Wydarzenia

10 lat z Tischnerem. Wzruszająca uroczystość w szkole szpitalnej w Radziszowie

"Im większa potrzeba bliźniego, tym większy obowiązek pomocy bliźniemu" - te słowa, wypowiedziane przez ks. prof. Józefa Tischnera towarzyszą pracy dydaktyczno - wychowawczej w Zespole Placówek Oświatowych w Szpitalu Rehabilitacyjnym dla Dzieci w Radziszowie od 2002 roku.

Właśnie wtedy, 29 maja, nasza placówka otrzymała Jego imię. Dlaczego Tischner? Ponieważ dostrzegał wartość każdego człowieka. Wyznawał zasadę, że do każdego należy odnosić się z szacunkiem bez względu na to, kim jest, co posiada, jak wygląda. Uważał, że wielkość człowieka mierzy się umiejętnością dzielenia się z innymi.

W 10.rocznicę tego wydarzenia odbyły się uroczystości jubileuszowe. Połączone one zostały z obchodami 75-lecia rehabilitacji dziecięcej w Małopolsce oraz Dniem Dziecka. Podczas mszy św. koncelebrowanej w intencji pacjentów i pracowników homilię wygłosił ks. Mirosław Kulesa, były pacjent i uczeń szkoły szpitalnej, a także były student naszego Patrona, ks. prof. Józefa Tischnera. W ciepłych słowach wspominał dni, które u nas spędził, a także fakt, iż to właśnie w naszej szkole otrzymał swoje pierwsze świadectwo "z czerwonym paskiem".

Na uroczystość przybyli liczni goście, m.in. Wojciech Kozak, wicemarszałek województwa małopolskiego; Grzegorz Baran, małopolski wicekurator oświaty; Paweł Kolasa, zastępca burmistrza MiG Skawina; Grzegorz Hajto, komendant Komisariatu Policji w Skawinie i jego zastępca Lidia Szumiec; Wojciech Bonowicz, autor biografii ks. prof. J. Tischnera, redaktor wydawnictwa "Znak"; Maria Cichoń, wieloletni dyrektor szkoły szpitalnej; Krzysztof Gerc, dyrektor Specjalistycznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Skawinie, przez wiele lat pracujący na stanowisku psychologa w naszej szkole; Hanna Jakubek, prezes oddziału ZNP w Skawinie; Maria Wiecheć i Zdzisława Bała ze Stowarzyszenia Kobiet Twórczych w Radziszowie, Barbara Bierówka reprezentująca Stowarzyszenie "Nasz Radziszów", a także wielu dyrektorów szkół oraz przyjaciele i sponsorzy naszej placówki.

Podczas prezentacji multimedialnej "10 lat z Patronem, ks. prof. J. Tischnerem" mogliśmy odtworzyć w swej pamięci te wszystkie chwile, które dane nam było przeżyć dzięki osobie naszego Patrona. Niestety, z powodu licznych obowiązków nie mógł z nami być pan Kazimierz Tischner, nasz Przyjaciel, brat księdza profesora, prezes Stowarzyszenia "Drogami Tischnera", człowiek wielkiego serca, tryskający energią, zarażający optymizmem i olbrzymim poczuciem humoru, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Z wielkim zaangażowaniem kontynuującego dzieło Brata. Podczas koncertu "Dzieci - dzieciom" wystąpił zespół regionalny z Mszany Dolnej w repertuarze góralskim oraz uczniowie z Gimnazjum w Sławkowicach, którzy wykonali kilka utworów do słów "Tryptyku rzymskiego" Jana Pawła II.

Szczególnie wzruszającym momentem uroczystości jubileuszowej było wyróżnienie Agaty Fic, pochodzącej z Ludźmierza niepełnosprawnej uczennicy klasy II gimnazjum, naszej wielokrotnej pacjentki. W liście gratulacyjnym, skierowanym do jej rodziców i szkoły macierzystej znalazły się między innymi słowa: "(...) Agata wyróżniała się w znaczący sposób z grona rówieśników wysokim poziomem wiedzy, a przede wszystkim nieustannym dążeniem do jej zdobywania. Charakteryzowała ją samodzielność, odpowiedzialność i rzetelność w realizacji wszystkich podejmowanych przez siebie działań. Wykazywała duże zaangażowanie w zakresie dodatkowych wyzwań edukacyjnych. W relacjach interpersonalnych cechowała ją wysoka kultura osobista i takt. Ujmowała wszystkich niezwykłą pogodą ducha, uśmiechem i optymizmem życiowym. Odnosząc się w swoim wypracowaniu do myśli ks. prof. J. Tischnera "Losem człowieka jest dać się pokonać nadziei. Ginie ten, kto przestaje jej ulegać", Agata napisała między innymi: "Nigdy nie powinniśmy myśleć, że jutro może być gorzej. Trzeba być optymistą. Patrzeć na świat z dystansem i nie przejmować się niepowodzeniami, które nas spotkały, tylko dalej iść przez życie z uśmiechem na twarzy. Nadzieja dodaje sił, inspiruje do walki, jest źródłem nowych wyzwań". Agata nigdy nie rezygnowała, nie poddawała się wierząc, że zdobyta w szkole wiedza będzie procentować w przyszłości. Wykazywała w tym względzie niezwykłą determinację(...)". Agata, z towarzyszącą jej w tym dniu mamą, odebrała wyróżnienie z rąk dyrektora szkoły, Beaty Wąsowicz oraz wychowawcy klasy, Marii Żurek, które, jak wszyscy obecni na uroczystości, nie ukrywały wzruszenia.

Po zakończeniu części oficjalnej dzieci zostały zaproszone do wspólnej zabawy. Mogły wziąć udział w konkurencjach sportowych, warsztatach plastycznych prowadzonych przez nauczycieli i panie ze Stowarzyszenia Kobiet Twórczych, a także nauczyć się udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Poczęstunek zapewnili niezawodni sponsorzy. Na zakończenie imprezy, dzięki pani Anecie Wanat, prezesowi Stowarzyszenia "Nasze Dzieci" odbyła się dyskoteka połączona z różnorodnymi zabawami integracyjnymi.

Mimo, iż dzień był deszczowy, to wszyscy odczuwali radość z piękna otaczającego świata i obecności drugiego człowieka, bo jak powiedział nasz Patron "piękno w duszy siedzi". A szczęście człowieka na ziemi zaczyna się dla niego, gdy zapomina o sobie, a zaczyna żyć dla innych.